Jesteś tutaj
Finaliści Konkursu o Nagrodę im. Barbary Skargi: Szymon Wróbel
Autor o sobie:
Szymon Wróbel jest profesorem filozofii w Instytucie Filozofii i Socjologii Polskiej Akademii Nauk oraz w Instytucie Badań Interdyscyplinarnych Artes Liberales UW. Wróbel opublikował siedem książek i (zbyt) wiele artykułów w czasopismach naukowych. Książki (w języku polskim): Ćwiczenia z przyjaźni, Kraków: Universitas 2012; Umysł, gramatyka, ewolucja. Wykłady z filozofii umysłu, Warszawa: PWN 2010; Szkoła jako fikcja i inne eseje z filozofii edukacji [z Radosławem Nawrockim], Poznań-Kalisz: Wydawnictwo Naukowe UAM 2010; Granice polityczności [z Pawłem Dyblem] Warszawa: Aletheia 2008; Władza i rozum. Stadia rozwojowe krytycznej teorii społecznej, Poznań: Wydawnictwo Naukowe UAM, 2002; Galaktyki, biblioteki, popioły, Kraków: Universitas 2001; Odkrycie nieświadomości, Czy destrukcja kartezjańskiego pojęcia podmiotu poznającego?, Fundacja na rzecz Nauki Polskiej, Warszawa 1997 (wznowienie: Toruń: Wydawnictwo Naukowe UMK 2012). Ostatnia jego książka zatytułowana Deferring the Self właśnie została opublikowana po angielsku przez wydawnictwo Peter Lang Verlag.
POWRÓT ALKIBIADESA. OPOWIEŚĆ O STŁUMIENIU EROSA
(fragment finałowego eseju)
Aby zrozumieć złożoną relację łączącą Alkibiadesa i Sokratesa, należałoby zrekonstruować powiązania łączące „ekonomię Alkibiadesa” z „ekonomią Sokratesa”, a w rezultacie zrekonstruować sens ekonomii psychicznej w ogóle, sens pracy wyparcia i oszczędności w gospodarce psychicznej, sens zarówno wyrafinowanego komizmu Sokratesa, jak i rubasznego dowcipu Alkibiadesa. Pytanie, jakie tu stawiam, dotyczy relacji pomiędzy dowcipem, komizmem i różnymi rodzajami dowcipu i komizmu oraz różnymi rodzajami oszczędności. Skoro, jak powiada Freud, celem dowcipu jest rozkosz, która odpowiada zaoszczędzonemu wysiłkowi psychicznemu i oszukaniu potencjałów krytycznych umysłu i kultury, to czy rozkosz Sokratesa i Alkibiadesa jest tą samą rozkoszą? Czy rozkosz płynąca z sublimacji i rozkosz płynąca z obsceniczności jest oparta na tym samym rachunku, na tej samej oszczędności? Czy też może rozkosz dowcipu obscenicznego pochodzi z zaoszczędzonego wysiłku hamowania, a rozkosz humoru sublimacyjnego z zaoszczędzonego wysiłku działania i wyobrażania (obsadzania i inwestowania)?
Szymon Wróbel o swoim tekście:
W eseju podejmuję się próby zrozumienia, przemyślenia i zrekonstruowania zagadkowości Alkibiadesa – człowieka (wedle słów Nietzschego) „skazanego na zwycięstwo i stworzonego, by panować”. Zrozumienie fenomenu Alkibiadesa wydaje mi się kluczowe i rozstrzygające dla zrozumienia zarówno fenomenu Aten za czasów Peryklesa, jak i pozycji intelektualnej i politycznej Tukidydesa. Z pewnością całe ludzkie życie w świetle Wojny peloponeskiej polega na poruszaniu się między biegunem wojny i pokoju. Być może zatem kto osiągnął zrozumienie tej najbardziej złożonej wypowiedzi w historii myśli ludzkiej, jaką jest Wojna peloponeska, osiągnął zarazem granice zrozumienia wszystkiego na temat bytu ludzkiego i nieludzkiego, osiągnął możliwość zrozumienia słynnej formuły Maurice’a Blanchota – „człowiek jest tym, co niezniszczalne, a co można niszczyć w nieskończoność”. Esej traktuje o związku erotyki i polityki. Pytam w nim: czy Alkibiades rozsadza politykę swym erosem, czy może raczej tworzy jedyną możliwą politykę za pomocą dwuznacznej sztuki uwodzenia?